Witam, stoję przed zmianą motocykla i zastanawiam się nad zakupem Mutistrady 1000DS tylko nie wiem jak radzi sobie w terenie i czy wgl. sobie radzi, może ktoś z forumowiczów ma znajomego/znajomą albo ktoś na forum posiada taki motocykl i mógłby się podzielić opinią na ten temat z góry dziękuje i pozdrawiam
Moim skronym zdaniem jest to mało terenowy motocykl. Wiadomo jak dasz opone w teren to wszystkim pojedziesz. Oczywiście to moje zdanie
Każdy motocykl jakoś sobie radzi “w terenie” - zakładam, że masz tutaj na myśli drogi utwardzone nie-asfaltowe, a nie prawdziwy offroad. Pytanie brzmi, jak ty sobie na nim poradzisz.
Główną wadą proponowanej przez ciebie maszyny jest moim zdaniem rozmiar przedniego koła.17" z przodu jest płaskie i szerokie, ograniczy wybór opon i nie zapewni wystarczającej trakcji do komfortowego poruszania się poza asfaltem.
Do tego ten motocykl jest dosyć mocny i ciężki, a jednocześnie ma bardzo mały prześwit (169) i dość mały skok zawieszeń (165/145). Nawet, jeśli założysz opony typu TKC70 czy TKC80, ta kombinacja szybko ograniczy ci prędkość poza asfaltem do maks 50-60km/h, po dziurach do 30 - bo będzie za twardo, a zawieszenie nie wyrobi w utrzymaniu kół na ziemi.
Traktowałbym ten motocykl jako 90-10 (szosa-szuter), założyłbym Pirelli ScorpionTrail lub Continental CTA3, i nadawałby się wtedy do tras po dziurawych drogach asfaltowych, względnie bardzo równych szutrach (na przykład południowa Szwecja). Na TET w Polsce się nie nada.